a
Strona głównaSportPodkręcamy metabolizm zimą!

Podkręcamy metabolizm zimą!

Podkręcamy metabolizm zimą

Podkręcamy metabolizm zimą!

Zima to dość trudna dla naszego organizmu pora roku, głównie dlatego, że to właśnie wtedy ustrój przechodzi w stan uśpienia przez co zamiast spalać kalorie –magazynuje je. Istnieją jednak pewne sprawdzone sposoby na to, by zmusić organizm do zmiany. Wystarczy odrobina ruchu i zmiana diety.
Zima oznacza dla większości z nas nieprzyjemne doznania. Mróz, śnieg czy śnieg z deszczem, a do tego często śliskie chodniki – mało, komu dobrze się kojarzą. Jest, więc nieszczególnie lubianą porą roku, a już najmniej kojarzoną ze wsparciem w walce z kilogramami czy centymetrami. Powszechnie uważa się, że zima sprzyja tyciu i jest to swego rodzaju „zaprogramowany” przez ustrój proces. Nie do końca jest to jednak prawdą. Wiele zależy od nas samych i od tego, czy zimą będziemy leniuchować z książką lub przed telewizorem, czy też zdecydujemy się na podjęcie – chociażby minimalnej – aktywności. Oto trzy proste kroki do tego, jak podkręcić metabolizm zimą.

Polub ruch!

Zimą ciężko zmotywować się do aktywności fizycznej. Zdecydowanie bardziej wolimy wtedy przejść w stan „snu zimowego”. W ruch idą wtedy: książka, telewizja, komputer i … przekąski – głównie słodkie, gdyż dają nam złudne uczucie szybkiego przypływu sił. Jeśli jednak uświadomimy sobie, jak wiele dobrego możemy zdziałać włączając ruch do planu dnia, dużo łatwiej się zmobilizujemy do tej zmiany.
Zimą powinniśmy koncentrować się na bardziej intensywnym wysiłku czyli jogging, aerobik, nordic walking czy też spacer – wszystkie prowadzone zmiennym tempem. Dlaczego? Bo chociaż nie zawsze spalimy w trakcie takiej aktywności zbyt dużo kalorii, to przestawimy mechanizm oszczędzania na mechanizm zużywania pokładów energii.
Zimą polecane są też intensywne ćwiczenia cardio w warunkach domowych. Mowa tu o treningu na takich urządzeniach jak: stepper, orbitrek, rower stacjonarny, bieżnia, twister czy – o ile warunki lokalowe na to pozwalają – skakanka. Im więcej wysiłku i potu, tym szybciej podkręcimy nasz metabolizm.

Pokochaj niższe temperatury!

Nikt nie lubi marznąć zimą. Zawsze, więc w ruch idą nie tylko dodatkowe warstwy ubrania, ale również wysokie temperatury w pomieszczeniach. Staramy się też unikać wietrzenia mieszkań. Niechętnie wychodzimy na zewnątrz. Nie są to jednak zdrowe metody. Udowodniono, bowiem, że w niższych temperaturach rezerwy tłuszczu są szybciej zużywane. Tym samym nasz metabolizm przyspiesza, a my wciąż jesteśmy pełni energii i nie przechodzimy w „tryb snu zimowego”.

Włącz do diety naturalne termogeniki!

Podkręceniu naszego metabolizmu zimą sprzyjają również tzw. termogeniki. Są to substancje, które pobudzają organizm do ostatkowej produkcji ciepła. Za najbardziej efektywne uważane są:

  • Kapsaicyna (zawarta w chili i pieprzu cayenne);
  • Kofeina (znajdująca się w kawie i guaranie);
  • Imbir;
  • Gorzka pomarańcza;
  • Biała herbata.

Dodajmy do tego, że termogeniki mobilizują dodatkowo pokłady tłuszczu do spalania. Dlatego warto je spożyć, na co najmniej 30 min przed planowanym wysiłkiem.
W naszej diecie zimowej powinno też przeważać białko. Dlaczego? Ponieważ organizm do strawienia 100 kcal białka, potrzebuje 15kcal. Aby strawić tą samą ilość cukru czy tłuszczu, potrzebne jest zaledwie 5kcal.
Jak zatem widzicie, podkręcenie metabolizmu zimą, wcale nie jest niemożliwe. Wystarczy tylko pamiętać o tych prostych trzech krokach, a istnieje szansa, że wiosnę powitamy w dobrej kondycji i z mniejszym zapasem tłuszczyku.

Podziel się na:
Oceń ten artykuł

redakcja@trener-wellness.pl

Brak komentarzy

Zostaw komentarz